Autor |
Wiadomość |
Jamnik.pl |
Wysłany: Pon 14:15, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
Mnie się pytasz?????? |
|
|
Gościu |
Wysłany: Pon 15:05, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Czemu "LeszekRz" nic nie pisze?????? |
|
|
Leon |
Wysłany: Pon 14:16, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Aha i czy będzie najważniejszy dla przyszłego właściciela! |
|
|
Leon |
Wysłany: Pon 14:15, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Jak się do niego przywiązujecie to go po prostu go nie sprzedawajcie!Ale jak chcecie go sprzedać to nie da się zrobić inaczej i trzeba znalezć takiego człowieka co:jest w stanie pokochać takiego urwisa,może zapewnić mu opiekę całodzienną,właściwie będzie go karmić i nie będzie polować! |
|
|
LeszekRz |
Wysłany: Pon 8:41, 11 Wrz 2006 Temat postu: I jak tu sprzedać zwiarzaczka? |
|
Z całego miotu (6 szt. jamniczków szorstkowłosych) pozostał już tylko jeden rozbójnik. Chętnych na niego jest nawet sporo, ale nabywcy poprzedniego psiaczka tak wysoko podnieśli poprzeczkę (i nie chodzi o cenę), że obecnie każdy potencjalny, nowy właściciel jest dokładnie "prześwietlany". I tak:
- czy jest w stanie pokochać takiego urwisa (powinien),
- czy może zapewnić mu opiekę całodzienną,
- czy właściwie będzie go karmić,
- czy może chciałby go wystawiać (zalecane),
- czy nie będzie polować (niezalecane).
- i czy będzie najważniejszy dla przyszłego właściciela (powinien)?
Wiem, wiem, to się nazywa zboczenie. Ale odpowiedzi na te pytania potrafią dać jakiś obraz przyszłego właściciela,
W związku z tym kilku oferentów musiało odejść z kwitkiem. A poza tym, każdy, kolejny dzień zbliża nas uczuciowo do tego urwisa (i pewnie jego do nas też). Zastanawiam się czy czasami ten element nie jest główną przyczyną takiej wnikliwej weryfikacji.
Hmmm...I jak tu sprzedać zwiarzaczka? |
|
|